Gdy tak drzemałem, ojczym wsunął mi swojego grubego kutasa do gardła.Bezwiednie tryskałem i dławiłem się, a mimo to on nie przestawał, wypełniając moje usta ciepłą, lepką spermą.Budząc się do tej obrzydliwej rzeczywistości, nie mogłem powstrzymać pragnienia więcej.